Od początku istnienia jednostki w Skarżysku-Kamiennej, komendanci i wychowawcy pracujący dbali o postawę patriotyzmu wśród uczestników. Na początku było to utrudnione przez panujący układ polityczny w Polsce. Mimo, tego opiekunowie w różny sposób starali się krzewić i uczyć, co to jest „Polskość”.
Najważniejsza była pamięć o tych wszystkich którzy zginęli za wolną Polskę. Co roku junacy uczęszczali na groby, porządkowali je, dbali, odwiedzali oraz składali kwiaty i zapalali znicze.
Patriotyzm to nie tylko zryw bojowy, to także dbanie o tych najbardziej potrzebujących. Od samego początku w jednostce istniało kółko Honorowego Dawcy Krwi. Uczestnictwo w nim było prawdziwym zaszczytem. Wielu podopiecznych otrzymywało medale za ilość oddanej krwi a jednostka specjalne podziękowania. Legitymacja HDK była pilnie strzeżona i bezcenna.
Patriotyzm to również pomoc młodzieży w odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie. Specjalna grupa wybrana z ochotników pojechała na plac budowy, a pozostali finansowo ją wsparli, przekazując znaczne datki pieniężne wyłuskane ze swoich oszczędności. Patriotyzm to również datki na budowę Muzeum w Michniowie – wsi której mieszkańcy zostali spaleni za pomoc partyzantom. Do dzisiaj nasi uczestnicy pracują podczas dalszej rozbudowy Mauzoleum.
Uczestnikom OHP nie był obojętny również los tych najmłodszych. Każdy wsparł budowę Centrum Zdrowia Dziecka, zakupując symboliczną cegiełkę, a tak naprawdę przekazując nie raz ciężko zarobione pieniądze. Ponieważ, kto mógłby odmówić dziecku pomocy? Który z nich nie miał na myśli swoich przyszłych dzieci czy młodszego rodzeństwa?
Tekst: Agata Włodarczyk
