13 grudnia – 37 lat temu w odbiornikach polskich domów zabrzmiały słowa generała Jaruzelskiego, informujące o wprowadzeniu stanu wojennego. Ten mroźny grudniowy dzień zapisał się w pamięci wielu Polaków. Na ulicach pojawiły się czołgi, przy koksownikach zbierały się grupy żołnierzy z karabinami, a w wielu rodzinach zapanował strach po internowaniu ojca lub matki.
O tamtych wydarzeniach obecni uczestnicy skarżyskiego Hufca Pracy wiedzą tylko z opowieści starszego pokolenia. Aby przybliżyć im obraz tych 586 dni stanu wojennego wychowawca pani Justyna Warwas wraz z grupą młodzieży uczestniczyli w otwarciu wystawy przygotowanej przez pana Jerzego Stopę, prezesa Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Świętokrzyskiego, aktywnego działacza „Solidarności” lat 80-tych. Swoją obecnością wystawę uświetnili wicewojewoda Bartłomiej Dorywalski, doktor Ryszard Śmietanka – Kruszelnicki z Instytutu Pamięci Narodowej oraz skarżyscy działacze Solidarności. Zebrana młodzież miała okazję wysłuchać pana Ryszarda Śmietanka – Kruszelnickiego, który opowiadał jak wyglądało codzienne życie w stanie wojennym. Z kolei pan Jerzy Stopa mówił o tym, co działo się w pierwszych godzinach stanu wojennego w Skarżysku oraz w jaki sposób Służba Bezpieczeństwa prześladowała aktywnych działaczy ruchu antykomunistycznego. W tym temacie zabrała głos również pani Teresa Jurczyk, która posiada status osoby represjonowanej. W powiecie skarżyskim jest kilka osób, które posiadają status osoby represjonowanej, ich nazwiska uczestnicy Hufca mogli poznać dzięki wywieszonej tablicy. Młodzież ze skarżyskiego Hufca z zaciekawieniem wysłuchała informacji oraz obejrzała zgromadzone eksponaty.
Autor tekstu: Justyna Warwas
Autor zdjęć: Justyna Warwas, Zbigniew Biber
